Idąc za ciosem, próbuję swoich sił w kolejnym wyzwaniu Kreatywnego Kufra :)
Znowu oplatanki (oplatanie mi ostatnio bardzo dobrze idzie...), tym razem pięknego kamyczka upolowanego w sklepie Koralianki w Poznaniu. Podejrzewam, że to jaspis, ale szczerze powiem, że nie pamiętam... Muszę poszerzyć swoją wiedzę na temat minerałów.
Upolowałam go, bo brakowało mi czegoś fioletowego, co mogłabym sobie zatrzymać i nosić do pracy. Taka sobie autoreklama, proszę ja Państwa.
A tu jeszcze porównanie "przodu" i "tyłu" (osobiście nie mogę się zdecydować, która strona podoba mi się bardziej).
...jak zwykle jedna strona wyszła za lużno, a druga za ciasno :P
Koraliki Toho Round, w rozmiarach 11/0 i 15/0, w kolorach Permanent Finish Galvanised Aluminium i Inside Colour Rainbow Rosaline/Opaque Purple. Podwieszka w kolorze srebrnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz