Pokazywanie postów oznaczonych etykietą butelki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą butelki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 października 2015

Butelkowe szaleństwa

Okropnie dawno mnie tutaj nie było... Za to wracam z hukiem :) Pamiętacie jeszcze oplatane butelki z tego posta? Oplatanie wcale mi się nie nudzi, ale postanowiłam je nieco urozmaicić, tym bardziej, że trafiłam na wyzwanie Szuflady o tematyce jakby specjalnie pod chodzący mi po głowie pomysł ;)


W zamyśle butelki miały być trzy, ale na drodze stanęły mi braki w koralikach Ceylon Snowflake, więc na czas konkursu powstały tylko dwie. Trzecia, najmniejsza z zestawu, czeka na swój koralikowy kołnierzyk i wkrótce na pewno do większych sióstr dołączy :) Tymczasem zaś:




A tutaj zbliżenie na oba kwiatki, mniejszy i większy :)



Do zrobienia kwiatków wykorzystałam:
Swarovski rivoli w kolorze Golden Shadow w rozmiarach 14 i 18 mm
Toho 15/0 w kolorach:
SL Smoky Topaz
SL Light Topaz
SL Frosted Crystal
Transparent Crystal
Toho 11/0 w kolorach:
SL Topaz
SL Frosted Light Topaz
SL Crystal
Ceylon Snowflake

Trzecia butelka też się pojawi, jak się zrobi ;)

czwartek, 14 maja 2015

Butelkowy upcykling

Czyli pora na wazony :D
Napadło mnie tak jakiś czas temu na oplatanie butelek - szkoda mi było wyrzucić którąś z ładniejszych butelek już opróżnionych i zaczęłam szperać po necie za sposobem na ich upiększenie. Znalazłam i zakochałam się :) Teraz masowo okręcam butelki na wazony i za jakiś czas Fundacja Koci Pazur otrzyma je ode mnie do sprzedania na którejś z akcji. Na pewno dam o tym znać!

Generalnie metoda oplatania jest zabawnie prosta - potrzebna jest włóczka lub kordonek (nie może być zbyt "kłacząca"), dwustronna taśma klejąca, impregnat (żeby butelki można było myć) i jeszcze planuję część butelek polakierować od środka czymś nierozpuszczalnym w wodzie, żeby taśma nie była widoczna spod jaśniejszych włóczek :)

No i dochodzi element łowczy, czyli moje namiętne polowanie na ciekawe włóczki w jednym z poznańskich ciucheksów <3 p="">
A tak się prezentują już oplecione butelki:




I jeszcze zdjęcie z balkonu, gdzie schną po impregnacji:

Najprzyjemniejsze jest chyba to, że można je robić i jednocześnie rozmawiać/słuchać e-booka/oglądać seriale, bo są takie proste :D