niedziela, 4 maja 2014

Garść rozmaitości

Oprócz plecenia różnych rzeczy, które wyłażą mi z głowy, od czasu do czasu robię coś na zamówienie rodziny i znajomych. Ostatnio głównie oplatane kolczyki:

Kaboszony kocie oko oplecione za pomocą Toho 11/0 i 15/0 w kolorach Transparent Olivine i Silver Lined Topaz. Sztyfty ze srebra.
Jeszcze czekają na spotkanie z przyszłą właścicielką :)

Czerwone jaspisy oplecione Toho 11/0 i 15/0 w kolorach Opaque Jet i O Cherry. Sztyfty również srebrne.



Kaboszony z żółtego howlitu, oplecione Toho 11/0 Opaque Frosted Dandelion i 15/0 T Green Grass. Mi kojarzyły się aztecko, ale właścicielka natychmiast uznała, że to żółwiki :)

No i bransoletka w moim ulubionym kolorze O Frosted TerraCotta:

Do tego zwyklaczki w kolorze stalowym i zakończenia w kolorze srebrnym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz