Książki, które mam w ręku, zostały wydane przez Wydawnictwo Craiis, które publikuje fantastykę polskich autorów.
Już wiem, gdzie będę uderzać jak mnie kiedyś znowu napadnie na pisanie :3
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pyrkon. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pyrkon. Pokaż wszystkie posty
piątek, 28 marca 2014
wtorek, 25 marca 2014
Pyrkonowe szaleństwa
Jako geek z powołania, nie mogę sobie podarować uczestnictwa w bodaj największym konwencie fantasy w Polsce (tym bardziej, że w Poznaniu mieszkam). Dla niewtajemniczonych - konwent, to takie dziwne zjawisko, gdzie osoby zainteresowane fantastyką przyłażą, przebierają się, dyskutują, krzyczą, uśmiechają się i ogólnie jest wesoło. To mój czwarty Pyrkon, w związku z czym postanowiłam się wreszcie także przebrać:
Czyli z serii - co nie pasuje do tego zestawu? :D
Swoją drogą pani Komandor Shepard jest po prostu czadowa (chłopaki też, ale... :3).
Suknię zdobyłam przez przypadek w second-handzie, lekko przerobiłam, troszkę zwęziłam i... uplotłam do niej biżuterię:
W tle hala sprzedawców, na pierwszym planie bardzo mały Garrus Vakarian, mrrrr...
Kolia zajęła mi jakieś dwa tygodnie - ale jako że plotłam tylko w wolnych chwilach, myślę że całkowity czas pracy był dużo krótszy.
W całym zestawie jest dokładnie 17 rivolek Swarovskiego w kolorze Siam F i rozmiarach 8, 12, 14 mm oraz jeden kryształ navette w kolorze Red Magma.
Do tego duża ilość koralików Toho w kolorach Silver Lined Siam Ruby oraz Permanent Finish Galvanised Starlight w rozmiarach 11/0 i 15/0. Wszystkie zakończenia są pozłacane.
Oplatanie trochę się ciągnęło, bo całość kolii to generalnie dość szalony freeform, zwłaszcza łączenie pojedynczych rivolek. Ale efekt mnie całkiem zadowala ;)
Na przyszły rok też mam już plan na cosplay... tym razem bardziej konkretny. I bardziej steampunkowy - bo steampunk to ostatnio moja artystyczna miłość. Szczegóły wkrótce ;)
Czyli z serii - co nie pasuje do tego zestawu? :D
Swoją drogą pani Komandor Shepard jest po prostu czadowa (chłopaki też, ale... :3).
Suknię zdobyłam przez przypadek w second-handzie, lekko przerobiłam, troszkę zwęziłam i... uplotłam do niej biżuterię:
W tle hala sprzedawców, na pierwszym planie bardzo mały Garrus Vakarian, mrrrr...
Kolia zajęła mi jakieś dwa tygodnie - ale jako że plotłam tylko w wolnych chwilach, myślę że całkowity czas pracy był dużo krótszy.
W całym zestawie jest dokładnie 17 rivolek Swarovskiego w kolorze Siam F i rozmiarach 8, 12, 14 mm oraz jeden kryształ navette w kolorze Red Magma.
Do tego duża ilość koralików Toho w kolorach Silver Lined Siam Ruby oraz Permanent Finish Galvanised Starlight w rozmiarach 11/0 i 15/0. Wszystkie zakończenia są pozłacane.
Oplatanie trochę się ciągnęło, bo całość kolii to generalnie dość szalony freeform, zwłaszcza łączenie pojedynczych rivolek. Ale efekt mnie całkiem zadowala ;)
Na przyszły rok też mam już plan na cosplay... tym razem bardziej konkretny. I bardziej steampunkowy - bo steampunk to ostatnio moja artystyczna miłość. Szczegóły wkrótce ;)
Etykiety:
beading,
biżuteria,
handmade,
kaboszon,
kolczyki,
kolia,
konwent,
koraliki,
Mass Effect,
Polski,
Pyrkon,
rękodzieło,
rivoli,
swarovski,
sznury koralikowe,
Toho
Pyrkon madness
As a geek, I couldn't resist going to the biggest Polish fantasy convention (even more so because I live in Poznań). For those not familiar with the subject - a convention is a sort of weird thing, were people with interests in fantasy come, cosplay, discuss stuff, shout, smile and have a lot of fun. It's my fourth Pyrkon, so I decided to dress up as well:
One of the four doesn't fit :D
Btw femShep is just amazing (so are the boys, but still... :3).
I got the dress in a second-hand store, did a few small changes, tightened it a little and... beaded my jewellery:
Vendor's hall in the background and very little Garrus on first plane, mrrr...
Whole set took me some two weeks - but since I was only beading in my scarce free time, I think whole time I spent on it was much shorter.
Whole set contains exactly 17 Swarovski rivoli beads in Siam F colour and 8, 12, 14 mm sizes, as well as one navette crystal in Red
Magma colour.
Additionally, a whole bunch of Toho beads in Silver Silver Lined Siam Ruby and Permanent Finish Galvanised Starlight colours, in sizes 11/0 and 15/0. All metal elements are covered in gold.
Beading took me some time, since whole necklace is generally a crazy freeform (especially the way rivoli's are connected). But I'm quite pleased with the effect :)
I have a cosplay plan for next year too... this time a bit more detailed. And steampunk - because it's my latest artistic love. Details soon!
One of the four doesn't fit :D
Btw femShep is just amazing (so are the boys, but still... :3).
I got the dress in a second-hand store, did a few small changes, tightened it a little and... beaded my jewellery:

Whole set took me some two weeks - but since I was only beading in my scarce free time, I think whole time I spent on it was much shorter.

Additionally, a whole bunch of Toho beads in Silver Silver Lined Siam Ruby and Permanent Finish Galvanised Starlight colours, in sizes 11/0 and 15/0. All metal elements are covered in gold.
Beading took me some time, since whole necklace is generally a crazy freeform (especially the way rivoli's are connected). But I'm quite pleased with the effect :)
I have a cosplay plan for next year too... this time a bit more detailed. And steampunk - because it's my latest artistic love. Details soon!
Etykiety:
bead,
beaded rope,
beading,
beads,
crocheted rope,
earrings,
English,
handmade,
Mass Effect,
necklace,
Pyrkon,
rivoli,
seed beads,
Shepard,
swarovski,
Toho
Subskrybuj:
Posty (Atom)